piątek, 20 września 2013

Co to jest żywność ekologiczna?

Żyjemy w czasach, w których wszystko jest niezdrowe i ta maksyma przyświeca każdemu następnemu pokoleniu. Zresztą, wystarczy przyjrzeć się produktom żywnościowym, które spożywamy, a które wytwarza się w sposób chemiczny, częstokroć niezgodny z ważnymi normami żywieniowymi- wnioski nasuną się wówczas same. Czy da się jednak przeciwdziałać tej fali złego jedzenia? Oczywiście, że tak, a posłuży nam do tego żywność ekologiczna. Czym ona jest i jakie są jej cechy? O tym poniżej.

Definicja

I tak oto, jeśli chodzi o jej definicję, najprościej powiedzieć, iż jest to zdrowa żywność, produkowana za pośrednictwem profesjonalnych metod rolnictwa ekologicznego, absolutnie wykluczających szeroko rozumiane nawozy sztuczne oraz pestycydy. Przekłada się to zaś na zapewnienie ochrony zdrowia całych społeczności, a także na zmniejszenie zatruwania środowiska, które i tak podlega już degradacji, właśnie przez wspomniane powyżej środki chemiczne.

System zrównoważony

Propagatorzy tejże podkreślają też, iż żywność ekologiczna ma stanowić zrównoważoną całość w zakresie:
  • ekologii, właśnie za sprawą odciążenia ekosystemu od środków chemicznych;
  • ekonomii, co wynika z niezależności od nakładów zewnętrznych;
  • społecznym, gdzie przyczynia się do rozwoju wsi oraz wprost niezbędnego dziś rolnictwa  

Żywność ekologiczna w Polsce

Jeśli mówimy o Polsce, rynek ten szacuje się na jakieś sto milionów euro, ilość konsumentów, którzy nań postawili liczy się na siedem procent, półki w sklepach i supermarketach stają się coraz bardziej przezeń oblężone, rolnicy coraz chętniej zajmują się ich produkcją, uprawy ekologiczne zajmują coraz więcej powierzchni, a gospodarstwa ekologiczne powstają z coraz to większej ilości. Można więc powiedzieć, iż zdrowa żywność ekologiczna zagościła na nasze ziemie i wcale nie zapowiada się, aby miała zeń zniknąć, a wręcz przeciwnie. Mało tego, wspieranie jej wytwórstwa wypływa bezpośrednio z Unii Europejskiej, która ustanowiła w tej sprawie akt prawny, stanowiący rozporządzenie najwyższej mocy, toteż śmiało można powiedzieć, iż przyszłość tegoż zagadnienia ma na starym kontynencie wręcz świetlane barwy. Czy jednak przeciętny Kowalski się do tego przekona? Miejmy nadzieję, że tak, bo jest to tego warte.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.